SZKOLNE KOŁO PRZYJACIÓŁ HARCERZY

NA PGE NARODOWYM W WARSZAWIE

 

Dnia 13 stycznia 2016r. uczniowie należący do Szkolnego KPH wybrali się  do Warszawy na Stadion Narodowy. Część uczniów chciała na własne oczy zobaczyć owiany sławą Stadion Narodowy.

 

Niesamowite ożywienie nastąpiło na widok samego obiektu jak również tego co znajdowało się w środku, a mianowicie robiąca wrażenie potężna arena piłkarska zamieniona na lodowisko. W ruch poszły aparaty fotograficzne, gdyż każdy uczestnik chciał mieć zdjęcie pamiątkowe z tego miejsca.

 

Z wielką radością weszliśmy na lodowisko i zaczęliśmy pokazywać swoje umiejętności jazdy na łyżwach. Przez ponad godzinę mieliśmy po raz kolejny okazję jeździć na największym lodowisku w Polsce gdyż to nie pierwsza taka wycieczka. Niektórzy z nas całkiem nieźle radzili sobie z jazdą ale dla niektórych dopiero przygoda z łyżwami się rozpoczynała dlatego też niektórzy na początku "fikali koziołki" ale nie poddawali się. Opiekunowie chcąc zapewnić wszystkim radość ruszyli jak zawsze z pomocą i starali się troszkę nauczyć tych, którzy mieli z jazdą problem. Pod koniec prawie wszyscy dumni z siebie, że choć troszkę nauczyli się jazdy.

 

 

Następnym punktem wycieczki był spacer wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu, gdzie byli naocznymi świadkami tegorocznych iluminacji świątecznych. Na ich oczach ukazał się szpaler kolorowych parasoli, girland i drzew oplecionych tysiącami światełek, mieniących się niczym brylanty i diamenty. Zachwytom nie było końca.

 

          Warszawskie ulice, place i skwery wyglądały jak z bajki. Podobne emocje towarzyszyły uczniom przy oglądaniu na Placu Zamkowym rozświetlonej tysiącami światełek wielkiej choinki, a pod nią magicznych prezentów. Uczniowie mogli wsiąść do magicznego pociągu, zasiąść na tronie w sali królewskiej, ogrzać się przy magicznym kominku i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.

 

Niektórzy widząc to wszystko stwierdzili, że w Warszawie rzeczywiście można zakochać się. Wycieczka była wydarzeniem przepełnionym atmosferą magii oraz wielkich emocji.

 

Jak zawsze ostatnim programem wycieczki była wizyta w KFC.

 

 

 

Niestety, po super zabawie nadszedł czas powrotu. Pełni uśmiechów na twarzy wsiedliśmy do autobusu ale nadal z radosnymi minami i już z wspomnieniami ruszyliśmy do domu.